#48 Kubuś - Powstańczy Samochód Pancerny

Witam!
Po sklejeniu B-17 miałem wziąć się za meśka, ale coś nie poszło i 109-ka znowu poszła do szafy. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakaś wena mnie wtedy przeogromna natchnęła na klejenie i skleiłem powstańczego „Kubusia”. Jest to model z serii karto nówek wydanych przez Muzeum Powstania warszawskiego. Na okładce modelu pisze że jest on w skali 1/35, ale tak naprawdę jego skala to 1/25. Model skleja się bardzo przyjemnie, jego opracowanie natomiast pozostawia wiele do życzenia, jest strasznie uproszczone, brak jakiegokolwiek podwozia to największa „łatwizna” w tym modelu. Nie mogłem tak tego zostawić, więc dodałem parę rzeczy od siebie, a mianowicie dorobiłem podwozie (nie najwyższych lotów, ale przynajmniej jest) wzorując się na zdjęciach podwozia „Kubusia” z WAK’u, dorobiłem też grill/wlot chłodnicy ???? to z przodu ogólnie, a także różne zawiasy i przede wszystkim spawy. Wyszły mi one niestety zbyt wypukłe, w oryginale były one mniejsze, ale były bardzo chropowate, moje są gładkie, więc myślę że jakoś się to równoważy na efekt wizualny modelu. Wzorowałem się także na tych zdjęciach:
http://czolg.blox.pl/2009...Kubus-Foto.html
Retusz podpasował mi w miarę dobrze, jasno szary to mieszanka białej i czarnej farby akrylowej a ciemno szary to jakaś Pactra, ale numerku niestety nie podam bo mi się zmazał z butelki. Na zdjęciach niestety retusz prezentuje się dużo gorzej, w rzeczywistości jasnoszary jest idealnie dopasowany a ciemnoszary jest tylko trochę za ciemny.
Zapraszam teraz do galerii:


Oraz dwa błędy które spostrzegłem dopiero po sklejeniu. Pierwszy to szpara/okienko ??? z lewej strony które było w oryginale ale nie w opracowaniu. Co śmieszne cały czas pamiętałem o tym by je wyciąć, ale przy sklejaniu jakoś mi to wypadło z głowy i pokapowałem się dopiero po sklejeniu.

Drugi to to że z tyłu Kubuś nie miał haków:

A tu zdjęcie oryginału:
http://czolgi.neostrada.pl/muzeum/kubus/14.jpg
Po sklejeniu nie za bardzo jest z tym co zrobić więc postanowił m że tak już pozostanie.

Na koniec jeszcze fotka z moim dawno nie widzianym, kompanem Edkiem: :mrgreen:

Pozdrawiam!